Rozdział 13

*Dominika*
Pierwsza chwila w nowym domu i nowymi ludzmi.. Miall chyba tak ma na imie ten blondyn .. nie nie Niall.. wydaje się miły .. Tak sano jak reszta.. Nie wiem czemu ale do niego najbardziej mnie ciągnie a od tego z lokami odpycha..
-A więc wiem że ci się fajnie myśli ale doszliśmy - Wyrwał mnie Niall i otworzył mi drzwi żebym weszła- Chodź zrobię ci miejsce w szafie i na szafkach. Każdy z nas ma osobną łazienkę ale my będziemy mieli razem , mam nadzieje że ci to nie przeszkadza?
-Nie nie, przyzwyczaiłam się- uśmiechnęłam się i wzięłam swoje bagaże.
Chłopak zrobił mi miejsce w szafce a ja zaczęłam układać moje ubrania. Kątem oka patrzałam na niego. Śliczny i ma dobry gust. Rozejrzałam się po pokoju był naprawdę duży.. Szafa, szafka, podwójne łóżko, biurko .. gitary... Elektryczna, klasyczna, basowa... nie niemożliwe żeby grał na wszystkich.
-Hmm Niall tak patrze na twoją kolekcje .. Umiesz grać na basie?- zapytałam rumieniąc się
-Jasne... Ale ja osobiście wolę elektryczną-odpowiedział
-Zawsze chciałam się nauczyć na basowej i tak może pomyślałam że mógłbyś mi pokazać jak to się mniej więcej robi-powiedziałam bawiąc się palcami
-Nie ma problemu-uśmiechnął się-jak znajdziemy czas to ci pokaże
-Dziękuje- podbiegłam i przytuliłam się do niego po czym dalej wróciłam do rozpakowywania.

*Amanda*
-Ludziska co robimy na obiad?
-Lasagne - zamarzył Louis
-To sobie zrób.. chcę ci powiedzieć że nie jestem wielkim kucharzem na skale światową tylko początkującą kuchareczką- odpowiedziałam
-Ale ja traktuje cię właśnie jak wielkiego kucharza bo twoje dania są takie ... hm... jak by to powiedzieć- zrobił grymas na twarzy
-Marchewa uważaj co powiesz bo się to może źle skończyć-zagroziłam
-....Bardzo przepyszne -odpowiedział szybko
-No ja myślę. Jak na razie rozmyślałam nad pizzą . Co wy na to.. A właściwie to po co ja sie was pytam..
Po godzinie gotowania zaczeliśmy jeść. Chłopcy chcieli bardziej poznać dlatego zagraliśmy w pytania. Chłopcy po kolei zaczęli zadawać pytania Domi
-Ulubiona potrawa?
-Spagetti
-Ulubiony kolor?
-Fiolet
-Film?
-Silent Hill musimy obejrzeć to razem
-Dlaczego masz kolczyka w wardze?
-Bo podobają mi się kolczyki w takich miejscach. Dlatego mam także industriala-odsłoniła ucho
-Masz chłopaka
-Nie
-Dlaczego?
-Ponieważ mnie zdradził a jak chciałam odejść to mnie pobił.. Ale udało mi się od niego uwolnić- posmutniała Domi
-Najbardziej romantyczny gest jaki może zrobić chłopak dla dziewczyny?
-Kolacja na dachu w świetle księżyca
-Romantyczny pocałunek to tylko?
-Sam na sam z osobą którą sie kocha
-Najbardziej szalona rzecz jaka zrobiłaś?
-Założyłam sie z kumplem że zjem więcej zapiekanek niż on.. Było mu wstyd że dziewczyna go pokonała- uśmiechnęła się
-Jaki jest twój rekord?-zapytał Niall z ciekawości
-Obecnie 15, ale jestem wdzięczna losowi że nie grubnę bo była by baaaaaaaaaaaardzo gruba-zaśmiała się
-uuuuu.. Blondynku ona cie pokonała- zaśmiał się Zayn
-Jeszcze zobaczymy.. a z tobą się policze Domi-powiedział Niall
-Dobra ludzie wiem fajnie się gadało ale już 23 a ja musze zacząć planować nasz wypad. Nie wiem jak wy ja ide spać-powiedziała Amanda
-Ja też się położe chłopaki. Dobranoc- I domi poszła do pokoju Nialla i jej.
Wzięła prysznic, przebrała się w pidżamę i położyła. Już przysypiała jak usłyszała że blondyn wszedł do pokoju. Uklękł przed nią pocałował w czoło i szepnął dobranoc aż przeszedł ją dreszcz..
________________________
Witam. A więc późno i nie wiem w jakich odstępach będe dodawała ale mam już 3 gim i niestety nauki baaaaaaaardzo dużo.. Nie będe was zaniedbywała. Już niedługo zacznie się dziać. Na razie skupie się na Dominice ale to nie znaczy że u reszty nie będzie nic ciekawego. Dzięki Paaa :)